Kilka dni temu na stronach Obywateli nauki pojawił się wpis traktujący o poziomie finansowania nauki w Polsce wraz z propozycjami zmiany, czyli zwiększenia nakładów na naukę. Co prawda nie uważam by samo podniesienie wydatków na naukę było rozwiązaniem. Ważna a może nawet ważniejsza jest wizja w które działy nauki inwestować. Obu stronom (i inwestującym obywatelom i dofinansowywanym naukowcom) żyłoby się lepiej z taką wizją.
Ale zamiast pisać o wizjach dzisiaj napiszę o czymś uchwytnym, czyli o tym jak wielkość wydatków na badania i rozwój (research and development, w skrócie R&D) planowanych w Polsce wygląda na tle krajów rozwiniętych. I również na co w Polsce są wydawane pieniądze na naukę.