Jakie kolory są częstsze w różnych markach

Tydzień temu szukaliśmy koloru, który cechuje samochody o najmocniejszych silnikach. Okazało się, że czarny i czarny metallic to kolory spotykane w silnych autach.

Ale moc silnika to nie wszystko.
Zobaczmy jaka jest relacja pomiędzy kolorem a marką.
W zbiorze danych auta2012 (pakiet PogromcyDanych) mamy jednak 37 kolorów i 106 marek, jak tu czytelnie pokazać zależność pomiędzy jednym a drugim?

Czytaj dalej Jakie kolory są częstsze w różnych markach

Doktoranci, kim oni są, ilu ich jest i nad czym pracują?

AFAIK ObywateleNauki.pl planują w najbliższym czasie debatę nt. statusu doktoranta. Pomyślałem sobie, że pomocne przy tej debacie może być zobaczenie ilu tych doktorantów w Polsce jest, czy szybko ich przybywa, w jakich dziedzinach pracują i jak wyglądamy pod względem liczby i struktury doktorantów na tle innych krajów.

Czytaj dalej Doktoranci, kim oni są, ilu ich jest i nad czym pracują?

Na ile protest w sprawie ACTA jest ważny?

Przez cały tydzień krążyliśmy wokół ACTA. Najwyższy czas zamknąć ten temat. Dzisiejszy wpis ma dwie warstwy, w jednej spróbujemy odpowiedzieć na pytanie kto i dlaczego protestuje przeciwko ACTA, a w drugiej zastanowimy się jak czytelne są różne metody graficznego przedstawiania macierzy kontyngencji.

Tydzień temu użytkownik anuszka podał odnośnik do ciekawego wpisu na blogu CentrumCyfrowe.pl. Tytuł i odnośnik do wpisu: ,,Protest w sprawie ACTA to walka młodych o wolność w internecie – potwierdzają wyniki badań”.  W pierwszym akapicie tego wpisu znajduje się zdanie ,,Z przeprowadzonego przez MB SMG/KRC i Centrum Cyfrowe Projeku: Polska badania wynika, że stosunek do protestu ma charakter pokoleniowy. Protest jest szczególnie istotny dla ludzi młodych”. Hmmm… Zaraz zobaczymy.

Do wymienionego wpisu podlinkowane są dane zebrane w badaniu (na reprezentatywnej próbie ponad 1000 polaków). Tym razem zamiast surowych danych mamy dostęp tylko do agregatów, tzn. mamy policzone procenty i liczebności odpowiedzi na kilka pytań z ankiety w podziale na wiek, płeć i miejsce zamieszkania. Mnie interesować będzie podział na grupy wiekowe. Jak wygląda stosunek do ACTA i do praw autorskich u gorącokrwistej młodzieży a jak u osób starszych, które urodziły się w czasach gdy nie było internetu, ale nie było też poszanowania dla własności prywatnej? Zobaczymy. Przedstawię poniżej odpowiedzi ankietowanych na trzy pytania.

,,C2. Na ile protest w sprawie ACTA jest dla Pana(i) ważny?”

W formularzu jest pięć odpowiedzi na to pytanie: ,,jest dla mnie mało ważny nie rozumiem o co w nim chodzi”, ,,jest dla mnie ważny, ale nie na tyle żeby uważnie śledzić co się dzieje”, ,,jest dla mnie ważny, aktywnie śledzę rozwój wydarzeń”, ,,jest dla mnie bardzo ważny – jestem osobiście zaangażowany w protest przeciwko ACTA” i ,,nie wiem”. Są więc cztery odpowiedzi opisujące skalę od mało ważny do bardzo ważny. Ale nie ma odpowiedzi nie obchodzi mnie”. Trochę przypomina to niedawno przedstawiany artykuł dotyczący manipulacji listą możliwych odpowiedzi w ankietach (wpis ,,ankiety a manipulacja”). I pytanie i odpowiedzi sugerują że protest w sprawie ACTA jest ważny pytanie tylko czy bardzo czy tylko trochę.

[Rysunek 1. Wyniki odpowiedzi na pytanie o ważność protestu w sprawie ACTA przedstawione z użyciem analizy korespondencji. Jeżeli trójkąty opisujące grupy wiekowe są blisko zwrotów strzałek opisujących odpowiedzi na pytania, to dana para występuje częściej niż losowo. Z tego typu wykresów odczytuje się współwystępowania, np. widzimy, że odpowiedzi ,,mało ważny” częściej inż inni udzielały osoby po 60 roku życia, odpowiedź ,,jest ważny ale nie na tyle …” częściej padała z ust osób po 45 roku życia, protesty były bardzo ważne dla osób młodych. Wersja wektorowa powyższego rysunku jest tutaj].

Swoją drogą pytanie można różnie rozumieć. Dosłownie oznacza ono na ile ważny jest protest = „ostre wystąpienie przeciw działaniu uważanemu za niesłuszne” (za słownikiem PWN), może być więc odczytane jako poparcie dla formy ostrego wystąpienia. Inna interpretacja tego pytania to czy jest się przeciw ACTA czy za ACTA.

 

,,C3. Czy Pana(i) zdaniem darmowy dostęp do książek, muzyki i filmów przez internet – nawet, jeśli odbywa się z naruszeniem praw autorskich – powinien być elementem swobód obywatelskich?”

Mam znajomego który wierzy, że niewidzialna ręka rynku wszystko wyreguluje. A tym którzy podnoszą rękę na niewidzialną rękę odciąłby tę rękę (dużo tych rąk, ale mam nadzieję, że wiecie o co chodzi). Czytając więc argumenty w stylu ,,Państwo powinno płacić za…” (bo koniec końców ktoś zawsze płaci) zawsze słyszę w tyle głowy jego soczysty komentarz.

Ale można wierzyć w różne rzeczy, zobaczmy co na ten temat myślą nasi ankietowani.

[Rysunek 2. Poparcie dla ,,darmowego” dostępu do książek, muzyki, filmów w Internecie. Im starsze osoby są pytane, tym mniej skłonne są one poprzeć bezpłatny dostęp do filmów, książek i muzyki w Internecie nawet z naruszeniem praw autorskich. Osoby młodsze w większości są 'raczej’ lub 'zdecydowanie’ za. Wersja wektorowa grafiki znajduje się tutaj.]

 

,,C1. Co jest Pana(i) zdaniem głównym źródłem protestu w sprawie Acta?”

Do wyboru były cztery odpowiedzi. Jak dla mnie zabrakło kilku innych wariantów, dotyczących np. informacji komu i kiedy mogą być przekazane informacje o aktywności w Internecie Polaków. No ale w tym badaniu skupiono się na innych problemach. Zobaczmy jakie odpowiedzi wybierali ankietowani.

[Rysunek 3. Im młodsza grupa ankietowanych tym większy procent uważa, że chodzi o wolność. Im starsza grupa ankietowanych tym większy procent (przyznaje?) nie wie o co chodzi]

Za nami szybki rzut oka na odpowiedzi reprezentatywnej próby polaków. Moim zdaniem wykresy mówią same za siebie, daruję więc sobie stronnicze komentarze.

Widzieliśmy trzy wykresy, ciekawy jestem który z nich trzech jest dla Was najbardziej czytelny. Najczęściej w opracowaniach spotyka się wykres słupkowy (ostatni) z uwagi na jego prostotę, a z drugiej strony najbardziej zaawansowana matematyka stoi za analizą korespondencji (wykres pierwszy).

 

O czym się mówi w Sejmie i Senacie

Kontynuując wpis sprzed dwóch dni, dziś będzie o Sejmie i Senacie. Interesującym portalem nawiązującym do tematu smart voting jest Sejmometr (http://sejmometr.pl/). Umożliwia on obserwowanie prac Sejmu i Senatu. Niebawem dostępne będzie API pozwalające na automatyczny dostęp do zbieranych w ramach tego projektu danych. W bardzo estetyczny i łatwy w nawigacji sposób przedstawione są informacje o posłach i senatorach, ich wypowiedzi, wyniki głosowań itp. Bardzo ciekawy portal dla osób chcących być naprawdę na bieżąco.

Rzecz której mi brakuje to spojrzenie na prace sejmu ,,z lotu ptaka’’. Agregaty pozwalające na orientację co się działo przez ostatnie pół roku/dwa lata. Rozwiązania w stylu chmura tagów, z informacjami jakie tematy są najczęściej poruszane albo analiza częstości słów byłoby mile widziane. Tagi mogłyby być generowane automatycznie lub jeszcze lepiej, użytkownicy portalu mogliby otagowywać wystąpienia posłów. Poczekajmy więc na API i zobaczymy co w tym temacie można zrobić.

A w międzyczasie pokażę przykład analizy danych pochodzących ze stenogramów, z lotu bardzo wysoko latającego ptaka. Punktem wyjścia są dane z Korpusu Języka Polskiego (http://korpus.pl/), projektu rozwijanego przez IPIPAN. Wiele tekstów zostało poddanych analizie w ramach tego korpusu, między innymi stenogramy z posiedzeń Sejmu i Senatu. Dla każdego z posiedzeń, dla każdego (ok., dla większości) wypowiedzianego słowa przypisano odpowiedni fleksem, czyli jedną z ponad dwudziestu klas gramatycznych. Więcej informacji o fleksemach znaleźć można np. tutaj. Mamy więc zbiór danych dla 65 milionów słów wypowiedzianych przez 4 kadencje Sejmu i 4 kadencje Senatu z informacją do której klasy fleksyjnej (których klas) należy to słowo. Możemy teraz z takiego zbioru danych policzyć tablice rozdzielczą (krzyżową, kontyngencji, zwał jak zwał) z informacją w której kadencji Sejmu i Senatu padło ile słów z odpowiedniej klasy fleksyjnej (opisującej formę i znaczenie słowa). Tę tablicę liczb (27 x 8) umieściłem w pakiecie PBImisc programu R w zbiorze danych SejmSenat. Jak znaleźć wzorce w takiej tablicy 217 liczb? Użyjemy do tego celu analizy odpowiedniości / analizy korespondencji. Analiza ta pozwala na określenie, które wiersz (fleksemy) i kolumny (kadencje Sejmu i Senatu) mają podobne profile używalności słów a również które wiersze / kolumny współwystępują częściej niż wskazywałaby na to częstość występowania w języku. Trochę więcej o stronie technicznej później, a na razie zobaczmy wyniki analizy korespondencji na zbiorze danych o używalności klas fleksyjnych w stenogramach  Sejmu i Senatu.

[Rys. 1. Czerwone strzałki odpowiadają profilom stenogramów z posiedzeń Sejmu Senatu, niebieskie punkty odpowiadają profilom używalności fleksemów. Im bliższe zwroty tym większa zależność pomiędzy profilami. W analizie usunięto fleksem interp, ponieważ bardzo odstawał od pozostałych. Wersja png znajduje się tutaj. Warto ten wykres powiększyć by zobaczyć gdzie są jakie fleksemy, na szczęście jest to grafika wektorowa.]

Osie pozioma i pionowa odpowiadają dwóm automatycznie znalezionym komponentom. Tak się jednak składa, że te komponenty mają naturalną interpretację, którą łatwo odczytać z wykresu. Pierwszy komponent (oś pozioma) odpowiada za zmiany w używalności fleksemów pomiędzy Sejmem a Senatem. Im wyższa wartość pierwszej składowej, tym profil używalności bardziej charakterystyczny dla stenogramów z Senatu. Drugi komponent odpowiada za zmianę w używalności fleksemów z czasem, im wyższa wartość drugiej składowej tym profil bardziej charakterystyczny dla starszych  posiedzeń.

Pięknie. Skoro osie mają taką naturalną interpretację, to zobaczmy jakie fleksemy są częściej używane w Sejmie, a które w Senacie, które były częściej używane kiedyś a które obecnie.

Na osi poziomej dwa interesujące fleksemy to np. num i depr. Num to skrót od ,liczebnik główny’ a depr to skrót od rzeczownik deprecjatywny (najczęściej używany do oceny negatywnej).  To co można więc z wykresu łatwo odczytać (i sprawdzić ręcznie w tablicy kontyngencji) to, że w stenogramach z Senatu częściej występują liczebniki niż w stenogramach z Sejmu, widać więcej mówi się o liczbach, konkretach. W stenogramach z Sejmu częściej występują rzeczowniki w znaczeniu deprecjatywnym, widać atmosfera jest gorętsza.

Na osi pionowej interesujące fleksemy to np. winien i będzie. Skrót ‘winien’ odpowiada słowom typu ,winien’, ‘powinien’ itp., skrót ‘bedzie’ odpowiada przyszłej formie czasownika być. Kiedyś jak widać częściej w Sejmie i Senacie mówiło się o tym jak być powinno, tendencja jest tak aby częściej mówić o tym jak będzie.

Podsumowując. Można z danych o stenogramach szukać trendów widocznych w większej skali czasowej. Potrzebujemy tylko dostępu do przetworzonych stenogramów i pomysłu na to czego w tych stenogramach szukać.

W programie R jest kilka pakietów do analizy korespondencji, np., pakiet ca i anacor, można o nich przeczytać np. tutaj (pakiet anacor, pakiet ca). W tych artykułach przedstawione są zarówno  podstawy matematyczne jak i przykłady zastosowań. Technicznie, podobnie jak dla PCA, bazuje się na dekompozycji SVD, ale oczywiście ważne jest co chcemy dekomponować.

Kod R wraz z dokładniejszymi wynikami analizy korespondencji znajduje się tutaj.