Andrzej P. podesłał mi artykuł zatytułowany ,,Kobieta menedżer ma mniejsze szanse na awans” (artykuł tutaj). Artykuł ten jest wyjątkowo ciekawym przykładem jak nie pokazywać danych. W artykule autorka stara się nas przekonać, że kobiety menedżerki (to słowo jest już nawet w SJP) mają mniejsze szanse na awans. Przekonać ma nas o tym niezbicie pierwszy wykres.

Już nawet nie czepiam się wykresu kołowego, ani tego że jest on 3D, ani że odpowiedź która ma się najbardziej rzucać w oczy jest na czerwono. Najbardziej zdziwiony jestem, że pytanie które zostało zadane to ,,czy szanse na awans są TAKIE SAME?”. To już autorka zadecydowała że nierówność musi oznaczać faworyzowanie mężczyzn.
Ciekawy jest też drugi wykres prezentowany w tym artykule.

Teoretycznie z takich danych można by się dowiedzieć, które elementy są częściej wskazywane przez mężczyzn a które przez kobiety. Teoretycznie, ponieważ sposób prezentacji to uniemożliwia, trudno porównywać iloczyny długości słupków pomiędzy sobą.
Również teoretycznie można by odczytać z takich danych które elementy są uznawane za najważniejsze w sumie. Ale ponownie tylko teoretycznie, ponieważ pochyłość słupków utrudnia określenie który słupek jest dłuższy. A liczby odpowiedzi nie są podane w sumie, więc by dowiedzieć się ile osób wybrało daną odpowiedź trzeba szybko dodawać trzycyfrowe liczby.
Postarajmy się jednak być konstruktywni w tej krytyce. Czy można inaczej przedstawić te dane? Kod w programie R użyty do wygenerowania poniższego wykresu znajduje się tutaj.

I ten sam obrazek obrócony o 45 stopni.

Używając wykresu punktowego/rozrzutu przedstawiliśmy te same liczby, ale tym razem odczytując położenie punktów możemy porównać elementy decydujące o awansie pomiędzy sobą. Im wyżej jest kropka (dotyczy drugiego wykresu) tym częściej ten element jest wskazywany przez mężczyzn, im niżej tym częściej przez kobiety. Im bardziej na prawo jest kropka tym więcej osób w sumie uznało dany element za istotny.
Sugerując się komentarzami dodałem kolory. Wrzosowy i piaskowy kolor oznaczają obszary na którym jedna płeć wybiera określone elementy o ponad 20% częściej niż druga płeć. Mam nadzieję, że dzięki temu widać że niektóre elementy są preferowane przez jedną z płci.
