Dzisiaj pojawiło się interesujące pytanie/komentarz do poprzedniego wpisu, mianowicie czy i ile uczą się Polacy po trzydziestce. Czy jest tak, że uczymy się tylko do pełnoletności a później z rozpędu jeszcze przez studia, czy też nieustannie rozwijamy swoje umiejętności.
Pytanie, na które będę chciał poniżej odpowiedzieć to czy i ile uczymy się. Będziemy porównywać jak wygląda ilość czasu poświęcanego na dodatkową edukację teraz w porównaniu z poprzednią dekadą. Zobaczymy jak kontynuacja edukcji zależy od wieku oraz od juz posiadanego bagażu lat eukacji.
Odpowiedź na powyższe pytania postaram się zmieścić na niewielkiej liczbie ,,upakowanych” wykresów. Może więc trudno będzie je odczytać na pierwszy rzut oka, ale mam nadzieje że jak już się to uda to okażą się one informatywne.
Tak więc poniżej kilka trudniejszych wykresów.
Kod w programie R, użyty do wygenerowania poniższych wykresów znajduje się w katalogu tutaj. W tym katalogu znajdują się rownież poniższe wykresy w formacie SVG. Ponieważ niektóre pliki mają ponad 600kB wolałem do wpisu podlinkowac znacznie lżejsze pliki PNG.
Przejdźmy do analiz. Poniżej przedstawione są dwie serie wykresów. Jedne wykorzystują paletę kolorów – odcieni fioletu, drugie odcieni koloru ceglastego. Oba komplety wykresów przedstawiają te same dane ale w trochę innej formie.
Należy zaznaczyć, że liczba lat edukacji jest deklarowana przez ankietowanego, a ankieter tej liczby nie sprawdza. Ankietowany mógł nie pamiętać co odpowiedział dwa lata wcześniej, nie zawsze też ze zmienioną liczbą lat edukacji idzie prawdziwe szkolenie.
Na poniższym wykresie przedstawiamy liczbę lat edukacji respondentów w latach 2005 i 2003. Wszystkich respondentów podzieliliśmy na 16 grup wiekowych, każda grupa o rozpiętości 5 lat. Na osi OX zaznaczono, która grupa jest aktualnie opisywana. Wiek tu podany dotyczy roku 2003. Dla każdej grupy na górze wykresu zaznaczono ile średnio lat edukacji przybyło osobom w tej grupie wiekowej po dwóch latach badania. Czyli przykładowo, w najmłodszej grupie wiekowej, osób od 15 do 20 lat, deklarowana liczba lat nauki w roku 2005 wzrosła o 1.4 w stosunku do roku 2003. Jeżeli spojrzymy na grupę osób od 21 do 25 lat to liczba lat edukacji wzrosła o dwa razy mniej, czyli 0.71 roku. Długość czerwonej kreski nad liczbą jest proporcjonalna do tej liczby. Umożliwia to szybką orientację w jakim wieku Polacy najwięcej się uczą. Największy przyrost liczby lat edukacji obserwujemy w grupie osób 15-20 lat. Ale osoby starsze też się uczą. Przykładowo w grupie 40-45 lat przybyło przez 2 lata średnio 0.14 lat edukacji. Pytanie oczywiście czy edukowali się dodatkowo Ci już z dużym stażem, czy też raczej osoby o krótkiej historii edukacji uzupełniały swoją wiedzę. Na to pytanie odpowie pozostała część wykresu.
Dla każdej grupy wiekowej przedstawiono za pomocą wykresu pudełkowego rozkład liczby lat nauki w roku 2003. Z tego wykresu można odczytać ile interesująca nas grupa miała lat nauki na koncie w roku 2003. Z każdego wykresu pudełkowego wychodzi kolekcja kresek na prawo do góry. Każda z tych kresek dotyczy podgrupy osób o zadanej liczbie lat edukacji i zadanym wieku. Przykładowo najgrubsza, cała ceglana, kreska w lewym dolnym brzegu dotyczy osób będących w grupie wiekowej 15-20 lat i mających w roku 2003 na koncie 9 lat edukacji.
Długość tej kreski i kolor opisuje ile osób kontynuowało naukę i jak długo. Grubość kreski odpowiada liczbie osób w danej grupie, jest ona proporcjonalna do logarytmu dwójkowego z liczby osób. Ale na potrzeby tego opisu wystarczy zauważyć, że im grubsza kreska tym więcej osób było w tej grupie. Mamy wieć grupę 15-20 latków, którzy w roku 2003 mieli 9 lat edukacji, zapytamy się teraz ilu z nich kontynuowało edukację i przez jak długo. A dokładniej zapytamy się jak wyglądały w tej grupe kwantyle liczby lat edukacji rzędu 0.25, 0.5, 0.75 i 0.9 po dwóch latach. Im ciemniejszy kolor tym niższy kwantyl, czyli więcej osób uczyło sie przynajmniej tyle lat. Ponieważ liczbę lat edukacji podawano jako liczbę całkowitą, to każda z tych kresek może mieć długość 0, 1 lub 2. Wspomniana już gruba ceglasta kreska ma długość 2, co oznacza, że ponad 3/4 osób (ponieważ kwantyl 0.25 oznaczany jest ciemnym bordowym) kontynuowało edukacje przez 2 lata i w roku 2005 miało już na koncie 11 lat edukacji. Poniżej tek kreski jest inna dwukolorowa kreska, która odpowiada stwierdzeniu że ponad 1/2 osób startujących w roku 2003 z 8 latami edukcji kontynuowała edukację przez 2 lata, a ponad 3/4 z nich przez przynajmniej jeden rok.
Generalnie im ciemniejsza kreska tym więcej osób a im dłuższa to tym dłuzej się eudkowało. Pojedyncze kropki czerone oznaczają, że w danej grupie nikt nie zdecydował się na kontynuowanie nauki.
Co ciekawego widać? Np. że w grupie 30-35 lat są i osoby które uzupełniają edukację o studia wyższe i podyplomowe (15 i więcej lat edukacji), jak równiez osoby, które kończa szkołę średnią. W grupach osób starszych studentów jest już mniej, ale cały czas jakiś procent osób (ponad 10% – kolor beżowy) uzupełnia edukację najpewniej o szkołę średnią.
Zobaczmy teraz podobny wykres pokazujący lata 2009-2011.
Jeżeli otworzyć oba powyższe obrazki na dwóch sąsiednich zakładkach to łątwiej zobaczyć czym się różnią. Generalny wniosek jest taki, że jest więcej i też ciemniejszych kresek, więc w ostatnich dwóch latach więcej osób edukowało się (lub przynajmniej tak twierdziło w badaniu). Nawet w grupie osób starszych, powyżej 75 roku życia obserwuje się znaczny (ponad 25%) odsetek osób uzupełniających edukację, szczególnie podstawową.
Również porównując czerwone paski i procenty na górze wykresu widzimy że średni przyrosk liczby lat edukacji jest większy pomiędzy latami 2009-2011 niż 2005-2003.
Problem z powyższymi wykresami jest taki, że poniewa lata edukacji są dyskretne, również kwantyle sa dyskretne i nie widać gładkiego rozkładu. Poniżej więc przedstawiono długością kreski coś innego, minowicie frakcję osób, które edukowały się przynajmniej określoną liczbę lat. Jako przykład wybierzmy grupę osób w wieku 15-20 lat, które w roku 2003 miały na koncie 13 lat edukcji (kreska najbardziej na lewo a później do góry). Frakcje osób można odczytać porównując długość tego odcina z odcinkiem od wykresu pudełkowego o najbliższej szarej pionowej linii. W rozważanej grupie mniej więcej 1/3 tego odcinka pomalowana jest na kolor średnio fioletowy, kolejna jedna trzecia na kolor jasno fioletowy a pozostała 1/3 nie jest pomalowana. Oznacza to, że mniej więcej (dokładne liczby trudno odczytać bez skali, nie są jednak tak bardzo ważne) 33% osób z w wieku 15-20 lat , które miały już na koncie 13 lat edukacji kontynuowały edukację przez kolejny rok, 33% osob kontnuowała edukację przez dwa lata, a reszta nie kontynuowała edukacji. Porównując długości kresek w każdej z grup wiekowych łatwiej nam ustalić kto w danej grupie wiekowej kontunuował edukację i jak długo.
I wkres dla lat 2009-2011
Zdaję sobie sprawę, że wykresy wymagają trochę koncentracji by je odczytać. Który z nich jest czytelniejszy i lepiej nadaje się do przedstawiania kontynuacji eduakcji (ceglasty czy fioletowy)? Czy te wykresy sa jakkolwiek czytelne? Czy może macie pomysł jak inaczej przedstawić tą samą informację by była czytelniejsza? Czy jest w tych wynikach coś naprawdę zaskakującego?
Istotnie, to nie są wykresy, które mówiłyby wiele przeciętnemu czytelnikowi np. ogólnokrajowej gazety (GW czy Rz). Choć ten ceglasty jest nieco wyraźniejszy, ale tylko w świetle towarzyszącego mu tekstu. Dla „powszechnej” informacji, wykresy te musiałyby być rozbite na kilka, z których każdy zawierałby mniejszą liczbę danych. Dopiero porównanie takich „prostszych”, leżących obok siebie, osobnych wykresów (łącznie z objaśniającym tekstem) nie odstręczałoby przeciętnego czytelnika (sądzę po sobie).
Co zaskakujące w tych wykresach, to kontynuacja edukacji podstawowej (przez mających już co najmniej trzy klasy szkoły powszechnej, jak ją wtedy nazywano, i niewiele więcej…) przez osoby między 72 a 92 r.ż. Nie przypuszczałem, że coś takiego w Polsce istnieje. Czyżbym nie zrozumiał wykresów? A może ankietowani nie zrozumieli dość ściśle pytań?
Tak to bardzo dziwne, ale takie są wartości w danych. Moim zdaniem to raczej oznacza, że ankietowany nie pamięta dokładnie co odpowiedział przed dwoma latami i zdarza mu się odpowiedzieć przypadkiem inaczej. Choć wciąż to dziwne ze sprawa dotyczy osób o niewielkiej liczbie lat edukacji a nie wszystkich 90 latków.
A ilu tych ludzi powyżej 70 roku życia ze średnim wykształceniem jest? Może po prostu pamięc jest zawodna i ukazuje się tam, gdzie są jacyś ludzie.
Swoją drogą jeśli w istocie są to ptroblemy z pamięcią to powinny być porównywalen pomyłki „w górę” i pomyłki „w dól”. Te drugie łatwiej oszacować bo na pewno nie masytuacji, że ktoś naprawdę zmniejszył swoją liczbę lat edukacji.
Inna możliwość jest taka, że te osoby wcale nie uzupełniają wiedzy z podstawówki ale np. chodzą na jakiś uniwersytet 3go wieku. Tam chyba nie sprawdzają śłiadectw maturalnych (chociaż tak naprawdę nie wiem, może sprawdzają…).
Co do czytelności wykresów, to muszę powiedzieć, że ja mam za słaby wzrok, żeby przeniknąć te wykresy, ale ilość danych na pixel jest niewiarygodna.