Pomysł na hackaton analityczny pojawił się jakiś czas temu, dojrzewał, dojrzewał i zaowocował maratonem zespołowej analizy danych.
Ale o co chodzi?
9 maja (tak, zapiszcie tę datę do kalendarza) zderzymy grupę kilkudziesięciu uczestników z trzema rzeczywistymi problemami, z nauki i z biznesu, wymagającymi analizy dużych danych. Pracując przez około 11 godzin (od 9 do 20, ale bez obaw, będzie jedzenie i picie) będziemy szukać rozwiązań dla niebanalnych problemów badawczych.
Co to za problemy?
Będziemy je odsłaniać jeden po drugim w najbliższych dniach. Podczas maratonu każdy problem będzie miał swojego merytorycznego opiekuna, który pomoże szybko wskoczyć w dziedzinę i wyjaśni na czym polega trudność.
Po co?