Tydzień temu dostałem od Bartka W. namiary na ciekawy artykuł o średnich wynikach szóstoklasistów z Bemowa (dzielnica Warszawy) ze sprawdzianu kończącego podstawówkę.
Czy liczenie średnich ma sens, to sprawa dyskusyjna. Czy porównywanie podstawówek ze względu na te średnie ma sens, to też sprawa dyskusyjna. Czy robienie egzaminu dla szóstoklasistów ma sens, to też sprawa dyskusyjna. Ale pomijając mnogość tematów na towarzyskie rozmowy, ciekawa będzie próba wizualizacji tych danych.
Namiary na artykuł otrzymałem w czwartek wieczór, napisałem w imieniu Fundacji maila do przedstawiciela Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej i w piątek rano już miałem Excela z danymi dotyczącymi warszawskich podstawówek (niestety nie jestem pewien czy mogę go umieszczać na stronie, więc na razie tego nie zrobiłem). Czyli w tym przypadku czas odpowiedzi przedstawiciela OKE zaskoczył mnie bardzo pozytywnie.
Jakie mamy dane? Dla każdej podstawówki z Warszawy mamy adres szkoły, średni wynik szóstoklasistów z egzaminu w roku 2012 i liczbę uczniów podchodzących do egzaminu. Podzieliłem te średnie na sześć równolicznych przedziałów, które poniżej są kodowane kolorami od czerwonego (niska średnia) do zielonego (wysoka średnia). Wielkość okręgu odpowiada pierwiastkowi z liczby uczniów w danej szkole.
Zobaczmy jak wyniki wyglądają na mapie (wektorowa wersja dostępna jest tutaj).

Mając te dane mogłem też zobaczyć jak średnie w szkołach rozkładają się pomiędzy dzielnicami Warszawy. Poniżej wykresy pudełkowe, prezentujące dla każdej dzielnicy informacje o progach punktowych 25%, 50% i 75% uczniów z danej dzielnicy. Im szersze pudełko tym więcej uczniów w danej dzielnicy.
