Mecze Matematyczne

Podczas wakacji dowiedziałem się o bardzo ciekawej inicjatywie, tj. o Dolnośląskich Meczach Matematycznych. Temat w sam raz na 1. września.

Dolnośląskie Mecze od kilkunastu lat organizuje Małgorzata Mikołajczyk z UWr. Od kilku lat rozgrywane są też mecze w ligach na Pomorzu i Wielkopolsce. W rozgrywkach udział biorą 10 osobowe zespoły, które wystawiają zainteresowane szkoły. Rozgrywki są prowadzone w ligach dla podstawówek, gimnazjów i liceów. W poprzednim roku można było się zgłaszać do końca października. Zespoły spotykają się parami aby rozegrać mecz. Zwycięzcy przechodzą dalej i tak aż do finałów.

Dokładny regulamin meczu znajduje się tutaj. Poniżej opiszę kilka cech, które najbardziej przypadły mi do gustu.

1) Zespoły mają po 10 osób. Zespoły mają godzinę na opracowanie rozwiązań, ale rozwiązania prezentowane są indywidualnie. Jedna osoba może przedstawić tylko jedno rozwiązanie. Wprowadza to do rozgrywki ciekawy element optymalizacji, gdzie zespół musi ustalić kto będzie prezentował które rozwiązanie.

2) W ocenie rozwiązania liczy się nie tylko końcowy wynik, ale (a nawet przede wszystkim) ścieżka wnioskowania i uzasadnienie wyniku. Jeżeli zaprezentowane wnioskowanie ma słabe strony (lub znacznie prostsze rozwiązanie), to drużyna przeciwna może je wytknąć przejmując część punktów. Konieczność argumentacji rozwiązania oraz analiza tej argumentacji ma niesamowitą wartość edukacyjną.

3) W tej rozgrywce matematycznej planowanie i praca zespołowa jest bardzo istotna aby wygrać mecz. To jest najbardziej niesamowity element całej rozgrywki. W zawodach ,,zespołowych” w których brałem kiedyś udział, wkład drużyny nie był taki ważny. Zespół mógł mieć jednego silnego zawodnika by mieć dobre wyniki. W DMM każde zadanie przedstawia inna osoba, więc nawet jeżeli część drużyny jest silniejsza to musi wyjaśnić reszcie cześć rozwiązań.

Przyznacie, ciekawa inicjatywa. Czy znacie coś podobnego w Warszawie?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *