Problem z hobby polega na tym, że trudno się od niego oderwać.
A na temat:
Z uwagi na zainteresowanie wizualizacją różnych kryteriów oceny jednostek naukowych zrobiłem aplikację, pozwalającą na przeglądanie wyników jednostek dla trzech dziedzin.
Pod adresem http://glimmer.rstudio.com/sondaze/parametryzacja/ znajduje się taka aplikacja:

Ponieważ na serwerze glimmer działa wiele aplikacji (to darmowy hosting), więc po jakimś czasie bezczynności ta apliakcja jest zabijana (okno aplikacji zrobi się szare) i trzeba odświeżyć stronę aplikacji.
Aplikacja ta pozwala na wybranie dziedziny (Nauki o życiu, Ścisłe, Humanistyczne) oraz dwóch kryteriów. Dla takiej kombinacji dostępne mamy trzy zakładki.
Pierwsza przedstawia wykres interaktywny. Przedstawia ona wszystkie jednostki z możliwością podejrzenia nazwy wskazanej jednostki przez najechanie na nią myszką.
Druga zakładka pozwala na pobranie wykresu w formacie pdf.
Trzecia zakładka pozwala na pobranie danych w formacie csv. Gdyby ktoś chciał liczyć korelacje czy coś innego to nie ma sensu by na nowo wyciągał te dane z pdf’a. Skoro już raz ktoś przez to przeszedł. Niepotrzebnie, takie dane od początku w cywilizowanym kraju powinny być publikowane w formacie pozwalającym na ich przetwarzanie.
Kody źródłowe dla tej aplikacji i wszystkie wykresy można pobrać z mojego konta na github, czyli tutaj.
Kategoryzacja jest wymyslona po to by ci maja dostac pieniadze je dostali. A dane maja maksymalnie zaciemniac ten obraz:
http://biotechnologia.pl/biotechnologia/aktualnosci/ministerstwo-nauki-i-szkolnictwa-wyzszego-hamuje-rozwoj-innowacyjnych-firm,9901
Najbardziej zaciemnia obraz brak jakichkolwiek kryteriów i ocen. Można dyskutować, czy te oceny są najlepszymi możliwymi (jeżeli nie to jak je zmienić), ale trudno się nie zgodzić, że warto doceniać jednostki, które ,,coś robią”.