Jak wyglądają ceny aut używanych w segmencie C, część 2

 

W poprzednim tygodniu (w tym wpisie) pisałem o tym jak modelować można cenę aut używanych, na przykładzie aut z segmentu C.

Dziś pokażę trzy wizualizacje tego zbioru danych, mam nadzieję, że interesujące.

Zobaczymy więc jak zmieniają się ceny aut w zależności od wieku aut, jak wygląda liczba oferowanych aut różnych marek i również jak wygląda wyposażenie aut różnych marek.

Zacznijmy od ceny.

[Rysunek 1. Rozkład cen ofertowych aut używanych w rozbiciu na markę i wiek auta. Czarna kropka odpowiada medianie, pudełka dolnemu i górnemu kwartylowi. Dla zwiększenia czytelności oś OY przedstawiono w skali logarytmicznej. ]

Spójrzmy teraz na dostępność ofert dla różnych marek. Dodatkowo przedstawimy liczbę oferowanych aut w danym roku w podziale na typy nadwozia.

[Rysunek 2. Liczba ofert sprzedaży używanego auta w rozbiciu na typ nadwozia, wiek auta i markę.  Dla niektórych modeli widoczna jest duża podaż +-5-letnich samochodów. Prawdopodobnie kończą się okresy gwarancyjne, auto się amortyzuje i takie auta są sprzedawane przez firmy leasingujące.]

I jeszcze rzut oka na wyposażenie.

[Rysunek 3. Na osi OY przedstawiono procent używanych aut oferowanych do sprzedaży, posiadających określony element wyposażenia. Najwięcej aut serwisowane w ASO stanowią auta mające 4 lata. Ciekawe trendy obserwuje się dla przyciemnianych szyb. Nowsze Astry, C4 i Cee’dy mają je coraz częściej, podczas gdy dla Audi A4 mamy odwrotny trend, przynajmniej  w ostatnich latach. Coraz więcej aut jest wyposażonych w takie elementy jak czujnik parkowania czy ESP (hmm, dziwny jest ten trend z ESP w Ceed’ach)]

 

Btw: wszystkie powyższe wykresy zostały wykonane funkcją xyplot() lub bwplot() w R z użyciem pakietu lattice.

4 thoughts on “Jak wyglądają ceny aut używanych w segmencie C, część 2”

  1. Wydaje mi się mało prawdopodobne, że „najwięcej aut serwisowane w ASO stanowią auta mające 4 lata”. Właśnie auta nowe, w okresie gwarancyjnym (do 3 lat) są pewnie najczęściej serwisowane w ASO. Przypuszczam, że sprzedający nowe (do 3 lat) samochody rzadziej po prostu podawali fakt serwisowania w ASO (jako oczywisty, jeśli samochód był kupiony w kraju, szczególnie leasingowane flotowe, a jeśli był kupiony za granicą i sprzedawany w kraju – z braku dokumentacji serwisu lub niepewności, czy dokumentacja nie jest sfałszowana przez sprzedawcę: „nowe” (do 3 lat) samochody kupione za granica i sprzedawane w Polsce w ciągu trwania „gwarancji”, to najczęściej powypadkowe, ze względu na dostępność cenową właśnie takich aut).

    1. Powinienem napisać ,,pośród aut wystawionych na sprzedaż, procent aut serwisowanych w ASO jest najwyższy w grupie aut czteroletnich”. Pośród wszystkich aut pewnie im nowsze tym większa szansa, że serwisowane w ASO. Ale auta, które są serwisowane w ASO, najczęściej są sprzedawane po 4-5 latach.

      Myślę, że sprzedający wpisuje wszystkie możliwe walory auta nie traktując niczego za oczywiste. Ponad 90% z przedstawioanych aut ma wspomaganie kierownicy i sprzedawcy to zaznaczali nawet dla nowego Audi A3.
      A auta flotowe nie są sprzedawane póki się nie zamortyzują lub nie rozbiją o coś.

  2. Witam. W przypadku analizy wyposażenia kluczowe elementy to radio i klimatyzacja. W przypadku analizy cen na przestrzeni lat istotne jest uwzględnienie generacji danego modelu np. wprowadzenie 3 lata temu Astry VI generacji podniosło ceny tego samochodu na rynku aut używanych. Niedoświadczony czytelnik mógłby odnieść błędne wrażenie, że ceny tego modelu spadają bardzo szybko w pierwszych 3 latach.

    Ciekawym zagadnieniem jest obliczenie premii za markę na rynku samochodów nowych… czy ktoś podejmie się wyzwania? 🙂 pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *